FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Forum 21 Drużyny Harcerskiej Myśliwi Strona Główna
->
Opinie o innych drużynach w naszym hufcu
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Wszystko co związne z zachowaniem na forum
21 DH Myśliwi
----------------
Zbiórki
Co myślisz o drużynowej?;)
Co myślisz o przybocznej?;)
Wyraź opinie o członkach drużyny
coś tylko dla myśliwych:)
Harcerska brać
----------------
Opinie o innych drużynach w naszym hufcu
Blogi innych drużyn harcerskich
ZHP
Plotki i ploteczki z życia hufca
Luźne tematy
----------------
Chcesz o czymś porozmawiać??? dam Ci numer do mojego terapełty:)
Moro - pokój specjalnie dla Roberta
Żleki :D
OPERATION BUNNY - specjalnie dla Kajetana
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 12:28, 20 Lip 2017
Temat postu:
-Co ty wygadujesz, dziewczyno?
-Ale wy zaopiekujecie sie moim dzieckiem - mowila z namyslem mlynarzowna, bardziej do siebie niz do Babuni Jagodki. - Tak samo jak zaopiekowaliscie sie mna. Wiec moze kiedys, moze kiedys czar prysnie... Ale nie dzisiaj...
-Jest zmeczona. - Dworka delikatnie dotknela ramienia Babuni. - Dzien caly przy oknie siedzi, nic do ust nie wziela. Jutro z nia pomowicie.
-Jutro - powtorzyla bezmyslnie wiedzma.
Pozwolila sie poprowadzic przez komnate o scianach zawieszonych gobelinami, na ktorych gromada mysliwych scigala biala lanie. Wyszla na kruzganek. Paziowie budzili sie wlasnie, przecierajac zaspane oczy, choc na dziedzincu bylo wciaz cicho. Jednak kominy kuchni dymily rzesko, na tylnych podworcach uwijaly sie dziewki, a od stajni slyszala pokrzykiwania pacholkow. Cos odmienilo sie w zamku, czula to bardzo wyraznie, zanim jeszcze grupa wartownikow minela ja u podnoza wiezy, radosnie podspiewujac sprosna piosenke. Ksiaze mial wrocic, a wiesc o dziecku przed zmierzchem rozejdzie sie po podworcach i zamkowych salach. I jesli nawet pozniej zacznie kto nad kolyska wspominac poufalosc ksieznej pani z minstrelem, Babunia Jagodka nie watpila ni chwili, ze ksiaze wnet znajdzie sposob, by oszczercow po cichutku umorzyc.
Nie potrafila tylko nazwac, czego jej wlasciwie bylo zal.
Postala jeszcze chwile, popatrzyla na zebate blanki wiezy, gdzie mieszkala przez ostatnie miesiace, na okno ksiazecego alkierza, w ktorym widziala szczupla, nieruchoma sylwetke Jaroslawny, na beczke wreszcie z resztka gnojowki, porzucona bezladnie przy stajniach. A potem szybkim krokiem ruszyla przez dziedziniec, unoszac dol pysznej karmazynowej sukni, by nie poplamila sie blotem i nieczystosciami. Zatrzymala sie przed warzywnikiem i wylamala jeden z kijow, podpierajacych pleciony chrusciany plotek. Nie byla to wprawdzie jej ulubiona sztacheta, ale wlasciwie nie mialo to zadnego znaczenia, bo nie zamierzala czekac ani chwili dluzej. Ani jednej parszywej chwili.
Podciagnela wysoko suknie i usiadla okrakiem na kiju. Dwoch pastuchow, ktorzy przerzucali gnoj na pryzme przy warzywniku, przygladalo sie jej z nieskrywana uciecha, ale Babunia nie zwrocila na nich najmniejszej uwagi.
-Do domu - powiedziala cicho. - Wracamy do domu.
Poslugaczki mowily pozniej, ze odmienila sie w kruka i przepadla bez sladu nad lasem.
Kajetan
Wysłany: Czw 16:00, 14 Cze 2007
Temat postu:
czyli tylko Ty
agus
Wysłany: Pon 20:19, 11 Cze 2007
Temat postu:
na 100% Ci co są przeciwko tobie
czyli Ci krórzy stoją za mną
Kajetan
Wysłany: Pon 19:24, 11 Cze 2007
Temat postu:
sedzia moze se gadac ale kto go bedzie sluchal...?
miś
Wysłany: Pon 18:41, 11 Cze 2007
Temat postu:
ha ha ha ha ha ............!!! włąśnie odwrotnie...to będzie sąd po polsku a nie po amerykańsku...więc sędzia ma DUŻO do gadania
Kajetan
Wysłany: Pon 14:36, 11 Cze 2007
Temat postu:
sedzia jest by sie nazywalo ale nie ma nic do gadania
agus
Wysłany: Śro 23:07, 06 Cze 2007
Temat postu:
ale i tak Misia decyduje
Kajetan
Wysłany: Śro 19:11, 06 Cze 2007
Temat postu:
Mis sedzia
Ty oskarzony
Konserwa twom adwokatem
Kamil swiadkiem
Robert prokuratorem
A ja i Darek zniszczymy Cie
agus
Wysłany: Śro 18:27, 06 Cze 2007
Temat postu:
dobra ale miś i tak jest sędziną
Kajetan
Wysłany: Śro 17:31, 06 Cze 2007
Temat postu:
nie chce mi sie
na tym ognisku co bedzie zrobimy
agus
Wysłany: Śro 17:18, 06 Cze 2007
Temat postu:
o przepraszam... nie było mnie to nie mogliście... ja proponuje w środe 13.06.2007
Miś będzie sędziną
Kajetan
Wysłany: Śro 6:28, 06 Cze 2007
Temat postu:
2.06.07 9.00 miejsce MCK nie bylo Cie
razem z Robertem ustalilismy, ze jestes winna
agus
Wysłany: Wto 21:47, 05 Cze 2007
Temat postu:
ale to byl dzień dziecka
kiedy nastepna???
Kajetan
Wysłany: Wto 6:58, 05 Cze 2007
Temat postu:
agus napisał:
dobra... kiedy pierwsza rozprawa??? <hahaha>
1.06.07 16:00
agus
Wysłany: Pon 20:11, 04 Cze 2007
Temat postu:
dobra... kiedy pierwsza rozprawa??? <hahaha>
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin